Grupa Stonewall urządziła happening w Trzciance. "Sprzątamy po Kaczyńskim"
O kontrowersyjnych słowach Jarosława Kaczyńskiego, które padły w trakcie wizyty prezesa PiS w Trzciance, pisaliśmy już na naszych łamach. W weekend przedstawiciele społeczności LGBT pojawili się w wielkopolskim miasteczku, żeby "posprzątać po Kaczyńskim".
Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński dwa tygodnie temu pojawił się w Trzciance i spotkał się z jej mieszkańcami. W trakcie spotkania mówił między innymi o kwestii małżeństw homoseksualnych -Wojna z genderem jest w tej chwili zupełnie bez sensu. Zapewniam, że póki my rządzimy, żadnych małżeństw homoseksualnych nie będzie i będziemy sobie spokojnie czekać, aż kraje Unii Europejskiej otrzeźwiejąmówił prezes PiS i dodawał - I będzie w Polsce wyspa wolności. Będzie można mówić, co się uważa. W dużej cześć Europy już dziś wolności nie ma. Jest mowa nienawiści. Za powiedzenie kilku prawdziwych słów, np. że ze związków homoseksualnych nie ma dzieci, można iść do więzienia, mieć policję w domu. W Polsce tego nie będzie, no chyba że dopuścicie do władzy tamtych. Tamci to wprowadzą.
Już po tych słowach przedstawiciele organizacji LGBT wydali oświadczenie, w którym krytykowali postawę posła PiS. Poznańscy aktywiści na tym nie poprzestali i postanowili zorganizować happening w Trzciance. Działacze pojechali do Trzcianki piętrowym, angielskim autobusem, aby porozmawiać z mieszkańcami -PiS jako partia nie istnieje bez wroga. Obawiamy się, że w kampanii do wyborów samorządowych głównym "straszakiem" będą osoby LGBT+. Wypowiedź Kaczyńskiego z Trzcianki to jeden z kilku sygnałów ostrzegawczych. Dlatego postanowiliśmy pojechać tam i na żywo "odczarować" to, co zostało powiedziane - mówi Arek Kluk z Grupy Stonewall i dodaje -Odbiór naszej akcji był rewelacyjny. Zdarzyło się oczywiście kilka przykrych słów, ale w zdecydowanej większości przypadków było bardzo miło. Jestem przekonany, że będziemy powtarzać takie działania w przyszłości.
Najpopularniejsze komentarze