Protest Młodzieży Wszechpolskiej: "Ukarać trucicieli Warty!"
Młodzież Wszechpolska domaga się wskazania winnych zatrucia Warty. W poniedziałek członkowie organizacji protestowali w tej sprawie.
Pod koniec ubiegłego roku doszło do katastrofy ekologicznej, w wyniku, której padło kilka ton ryb, w tym gatunków zagrożonych. Do dziś nie wskazano jednak winnego zatrucia rzeki.
Jak już wcześniej informowaliśmy w poniedziałek przed siedzibą Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Młodzież Wszechpolska żądała ujawnienia szczegółów śledztwa. Do teraz pomimo jasnych dowodów, pomimo tego, że w Warcie znaleziono środki owadobójcze nie udało się wskazać winnych, co naszym zdaniem jest sytuacją skandaliczną. Nie można działać tak opieszale - mówi Ziemowit Przebitkowski, prezes Młodzieży Wszechpolskiej w Poznaniu.
Wszechpolacy dyrekcji Inspektoratu wręczyli zmiotkę i szufelkę na znak tego, że nie zgadzają się na zamiatanie sprawy zatrucia rzeki pod dywan. Postępowanie o przestępstwo przeciwko środowisku to nie jest postępowanie administracyjne i my go nie prowadzimy, więc nie mamy, co zamiatać pod dywan - mówi Hanna Kończal, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
My prowadzimy postępowanie administracyjne w stosunku do firm, które były wówczas kontrolowane i tej również podejrzanej o dokonanie tego przestępstwa. Stwierdziliśmy, bowiem, że firma naszym zdaniem prowadzi gospodarowanie odpadami nielegalne, czyli bez wymaganego pozwolenia - dodaje.
W demonstracji wzięło udział około 30 osób.