Rozpoczął się sezon rowerowy. W Poznaniu zaczęły ginąć jednoślady
Miasto Poznań udostępniło już 28 lutego rowery miejskie, a mimo to mieszkańcy zgłaszają kradzieże prywatnych rowerów.
Tym razem łupem złodziei padł biały rower o nietypowych kształtach z dużą, okrągłą lampą z przodu. Jednoślad był ostatnio widziany w czwartek około 15:30-16:00 przy rondzie Kaponiera. Właściciel pojazdu prosi świadków o kontakt na numer tel. 570 254 636
Eksperci z centrumrowerowe.pl podpowiadają, że zawsze dla pewności należy zabezpieczyć odpowiednio rower zanim się od niego oddalimy. - O ile w domu, garażu czy piwnicy nasze dwa kółka chronią cztery ściany, o tyle na ulicy wystarczy chwila nieuwagi, a ktoś może sobie je przywłaszczyć. Jeżeli nie chcemy przedwcześnie pożegnać się z jednośladem, konieczne będą zabezpieczenia rowerowe - podaje centrumrowerowe.pl i zwraca uwagę na fakt, że nigdy nie należy zostawiać w mieście roweru bez zabezpieczenia. Eksperci wskazują, że jednym z najlepszych zabezpieczeń rowerowych jest tak zwane U-lock. Składa się ze stalowego pałąka oraz zamka, już sam wygląd i solidna konstrukcja ma odstraszyć złodziei. Minusem tego urządzenia jest jego waga, to dość ciężki element, którego transport może być kłopotliwy. Eksperci jednak wspominają, że jeśli zostawiamy rower tylko na chwilę pod sklepem, to zwykła zapinka również zda egzamin, ale trzeba przy tym pamiętać, by zaczepiać rower o ramę lub koło, nigdy o siedzenie, ponieważ złodziej odkręcając siedzenie może pozbyć się zapinki.
W ostatnim czasie na poznańskich grupach społecznościowych roi się od ogłoszeń dotyczących kradzieży rowerów. Giną one albo z piwnicy, spod bloku, klatki schodowej lub po prostu w centrum miasta.
Warto przypomnieć, że w Poznaniu prężnia działa wypożyczalnia miejskich rowerów. Dodatkowo podobnie jak w poprzednim sezonie użytkownicy posiadający kartę PEKA z ważnym biletem okresowym mogą korzystać z bezpłatnych 30 minut podróży PRM, o czym pisaliśmy tutaj
Najpopularniejsze komentarze