Ksiądz odmówił odprawienia mszy, bo parafianka "epatuje tęczą"
Do sytuacji doszło w miejscowości Nowiny pod Złotowem.
Jak opisuje portal asta24.pl, Maria Jaszczyk od wielu lat organizuje we wsi imprezę plenerową, podczas której promowane jest oddawanie krwi, szpiku i narządów. Od 5 lat wydarzenie rozpoczynało się od mszy świętej, którą odprawiano w intencji powrotu do zdrowia osób oczekujących na przeszczep, a także w intencji tych, których już z nami nie ma. W tym roku ksiądz jednak odmówił odprawienia mszy na tradycyjnej już imprezie.
Jak relacjonuje w rozmowie z lokalnym portalem ksiądz zapowiedział organizatorce wydarzenia, że mszę odprawi, ale jak kobieta się nawróci i przestanie epatować tęczą. Dodał też, że ma się zastanowić nad swoim zachowaniem. A pani Maria słynie z tego, że głośno mówi o swoich poglądach. Zaznacza, że jest katoliczką, ale nie rozumie nagonki na społeczność LGBT, której należy się szacunek.
Wieś należy do parafii pw. św. Piotra i Pawła w Złotowie. Proboszcz w rozmowie z portalem asta24.pl przyznał, że "Pani Maria wie dlaczego nie odprawił mszy". I zdania nie zmienił. Próba zaproszenia innego księdza z okolicy długo nie dawała rezultatu. Część odmawiała wiedząc, że organizatorka imprezy ma "konflikt" z proboszczem. Ostatecznie mszę odprawił ksiądz z Wałcza, który jest kolegą Marii Jaszczyk.
Najpopularniejsze komentarze