Tysiąc osób na placu Wolności w manifestacji "Poznań przeciw przemocy"
Zgodnie z zapowiedziami na placu Wolności odbyła się manifestacja "Poznań przeciw przemocy".
Była ona reakcją na wydarzenia z Białegostoku, gdzie doszło do zamieszek podczas marszu równości. Na placu Wolności zebrały się osoby chcące weprzeć środowiska LGBT.
Swoje przemówienia wygłosili organizatorzy i zaproszeni goście. Nawiązywano w nich do zajść na Podlasiu, pojawiły się również przykłady niedawnego marszu równości w Gnieźnie.
W tłumie można było dojrzeć m.in. aktualnych posłów: Szymona Ziółkowskiego czy Rafała Grupińskiego z Platformy Obywatelskiej. Na placu wolności pojawiła się również Joanna Jaśkowiak, żona Jacka Jaśkowiaka. Część uczestników przyniosła różnego rodzaju transparenty, pojawiały się także symbole partii politycznych. Przemawiali świadkowie wydarzeń w Białymstoku, a także przedstawiciele środowisk lewicowych - "nie chcemy z powrotem wchodzić do szafy" - powiedział jeden z nich.
W wydarzeniu wzięło udział około tysiąca osób.
Najpopularniejsze komentarze