Alarmy bombowe w szkołach: może stać za nimi międzynarodowa grupa
Dodano wtorek, 7.05.2019 r., godz. 12.49
Służby starają się namierzyć osoby odpowiedzialne za wszczynanie fałszywych alarmów.
W poniedziałek i wtorek w setkach polskich szkół, tuż przed planowanymi maturami, wszczęto alarmy bombowe. W sumie ewakuowano kilka tysięcy osób, na szczęście nie doszło do poważniejszych zakłóceń w przeprowadzaniu egzaminów.
Dziennikarze RMF FM ustalili, że za wiadomościami o rzekomo podłożonych ładunkach wybuchowych może stać grupa z międzynarodowymi powiązaniami.
Policja informację o planowanych działaniach miała uzyskać już 2 maja w ramach działań operacyjnych i monitorowania tzw. Darknetu.
Maile trafiały do szkół przez serwery z całego świata. Możliwe, że we wtorek wiadomości były już wysyłane automatycznie.
RMF FM poinformowało, że w Komendzie Głównej Policji powstał specjalny zespół mający na celu wyjaśnienie sprawy. W działania włączyła się również ABW.