Reklama
Reklama

Policjanci wywieźli mężczyznę do lasu, gdzie 36-latek zmarł. Do sądu trafił akt oskarżenia

Prokuratura zakończyła swoje śledztwo związane ze śmiercią 36-letniego mężczyzny.

11 maja opisywaliśmy wydarzenia, do których doszło na terenie miejscowości Kociałkowa Górka (gmina Pobiedziska), gdzie znaleziono zwłoki 36-latka.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Dzień później okazało się, że mężczyzna trafił tam za sprawą policjantów, którzy znaleźli go śpiącego na ławce. Prawdopodobnie był pijany, ale zamiast do izby funkcjonariusze wywieźli go do lasu. Dlaczego? Nieoficjalnienie mówi się, że byli bliscy zakończenia służby i nie chcieli przedłużać sobie pracy.
Policjant z trzyletnim stażem i jego służąca od roku koleżanka natychmiast zostali wydaleni z policji. To jednak dopiero początek ich kłopotów.

Prokuratura skierowała już do sądu w Gnieźnie akt oskarżenia. - Zarzuca się im niedopełnienie obowiązków służbowych, bezprawne pozbawienie wolności i nieumyślne narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. najcięższe z tych przestępstw zagrożone jest karą 5 lat pozbawienia wolności - przekazał w rozmowie z epoznan.pl prok. Michał Smętkowski z poznańskiej prokuratury okręgowej.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
29.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro