PZPN o decyzji Ekstraklasy S.A.: brak szacunku i koniunkturalizm
Wtorkowa decyzja dotycząca scenariusza po 37. kolejce Lotto Ekstraklasy wzbudziła ogromną dyskusję.
Przypomnijmy: tylko wygrana Lecha Poznań z Legią Warszawa przy równoczesnym triumfie Jagiellonii Białystok nad Wisłą Płock pozbawi mistrzostwa zespół ze stolicy. Zgodnie z tradycją zwycięska drużyna powinna odebrać trofeum tuż po zakończeniu spotkania. Tym razem przestraszono się jednak reakcji kibiców i jeśli Wojskowi wywalczą tytuł, to ceremonia odbędzie się dopiero w nocy, już po powrocie piłkarzy i kibiców do Warszawy.
Taki pomysł od początku nie podobał się m.in. Zbigniewowi Bońkowi. "Kogoś tutaj p**********o" napisał kilka dni temu na Twitterze.
Swoje oświadczenie w sprawie wydał również kierowany przez niego Polski Związek Piłki Nożnej:
"Polski Związek Piłki Nożnej z wielkim zdziwieniem przyjął decyzję Ekstraklasy S.A. i czołowych klubów dotyczących wręczenia najważniejszych nagród na zakończenie sezonu 2017/2018. Przenoszenie tej ceremonii z miejsca, gdzie najprawdopodobniej może nastąpić najważniejsze rozstrzygnięcie ligowego sezonu, pokazuje brak szacunku dla wysiłku piłkarzy oraz koniunkturalizm władz ligowej spółki.
Nie ma to nic wspólnego z duchem sportowej walki i spontanicznym uczczeniem wysiłku zawodników po najważniejszym meczu sezonu. W informacji władz Ekstraklasy S.A. podanej do publicznej wiadomości nie przedstawiono żadnych merytorycznych argumentów tak dziwnej decyzji. PZPN, jako udziałowiec spółki Ekstraklasa S.A. nie może godzić się na podobne praktyki ligowej spółki."
.....czyli jest tak,na Ł3 można wygrać Super Puchar i odebrać Puchar i medale( Lech,Zawisza,Arka) ale gdzie indziej już nie? Kogoś tutaj p......o,niestety!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 11 maja 2018