Dębiec: nietypowa kradzież z przydomowego ogródka
Na początku listopada nieznany sprawca ukradł z ogródka na terenie Dębca... kolorowe zające ze Starego Browaru, które od lat cieszyły oko nie tylko właścicieli posesji, ale też spacerowiczów.
Na płocie posesji pojawiło się ogłoszenie, które szybko trafiło do internetu. - Kochani Dębczanie! Do wczoraj stała tutaj trójka naszych zajęczych przyjaciół, których również obdarzyliście sympatią. Niestety wieczorem zostały brutalnie porwane! Liczymy na szybki powrót, gdyż wiążemy z nimi wiele wspaniałych wspomnień. Były to pierwsze zające ze Starego Browaru i malowane przez nasze córki. Prosimy o zwrot lub informację o miejscu ich (mamy nadzieję) podróży - można przeczytać w ogłoszeniu.
Jak informuje rodzina Hetmann z Dębca, zające mają wartość sentymentalną, bo były ozdobione przez dziś już dorosłe córki małżeństwa. - Zające na prośbę mieszkańców Dębca, którzy każdego dnia przychodzili pod nasz dom zobaczyć co w danym dniu robią kolorowi przyjaciele, nadal pomimo jesiennej pory kicały w naszym ogrodzie (staraliśmy się każdego dnia zaskoczyć mieszkańców) - wyjaśniają Hetmannowie i liczą, że złodzieje zwrócą zające na posesję.