Zawody na poligonie w Biedrusku: ciężki sprzęt i 500 zaangażowanych żołnierzy
W ubiegłym tygodniu na poligonie w Biedrusku rozpoczęły się zawody o tytuł najlepszego plutonu w szkoleniu bojowym Wojsk Lądowych. W projekt zaangażowanych jest ponad 0,5 tysiąca żołnierzy i mnóstwo ciężkiego sprzętu.
- Celem zawodów jest ocena zdolności bojowych pododdziałów wojsk pancernych, zmechanizowanych, zmotoryzowanych i aeromobilnych do działań taktycznych oraz doskonalenie sprawności bojowej i psychofizycznej żołnierzy - wyjaśnia kapitan Janusz Jarmużek, oficer prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. - W rywalizacji uczestniczy ponad 300 żołnierzy wyłonionych drogą wewnętrznych eliminacji na szczeblu dywizji oraz brygad Wojsk Lądowych. W cały projekt zaangażowanych jest natomiast ponad 500 żołnierzy - dodaje.
Z jakimi konkurencjami muszą się zmierzyć żołnierze? Za uczestnikami są już m.in. bieg patrolowy ze strzelaniem, strzelanie na celność, marsz na orientację, tor przeszkód, kierowanie wozami bojowymi, strzelanie w nocy, pętla taktyczna czy kierowanie ogniem plutonu w obronie. - Na przykład w pętli taktycznej uczestniczyły 3 plutony czołgów. Wśród konkurencji były m.in. obrona punktu amunicyjnego, działanie w rejonie skażonym, pokonywanie niebezpiecznego odcinka terenu, a także pokonywanie przeszkody wodnej - wymienia Jarmużek.
- Zawody użyteczno-bojowe są doskonałym sprawdzianem wyszkolenia, przygotowania kondycyjnego oraz umiejętności posługiwania się przydzielonym uzbrojeniem i sprzętem bojowym. Zaangażowanie oraz determinacja żołnierzy jest widoczna podczas każdej konkurencji. Czas trwania zawodów, kolejne sprawdziany i zadania do wykonania każdego dnia, a jest ich ponad 10, stanowi prawdziwy test dla ludzi i sprzętu - kończy.
Zawody potrwają do 7 kwietnia, a więc do najbliższego piątku. Wtedy ogłoszone zostaną wyniki. Po zakończeniu zawodów w rejonie poligonu w Biedrusku pojawiać się będzie wiele ciężkiego, wojskowego sprzętu - plutony będą bowiem przemieszać się w kierunku swoich jednostek.