Darko Jevtić: nie zagraliśmy źle, brakowało okazji strzeleckich
Nie udał się Darko Jevticiowi powrót do Bazylei. Lech Poznań przegrał z jego macierzystym klubem 0:2 i po dwóch kolejkach Ligi Europy znajduje się w trudnej sytuacji. Szwajcar, podobnie jak koledzy, zwracał uwagę na słabą dyspozycję zespołu w ofensywie.
- Nie tak miało być. Nie zagraliśmy źle, walczyliśmy i zrobiliśmy wszystko, żeby minimum ten punkt do domu przywieźć. Nie udało się jednak i musimy patrzeć przed siebie - powiedział ofensywny pomocnik w rozmowie z Lech TV.
Jevtić spędził na boisku 54 minuty. W pierwszej połowie wyróżnił się dynamiczną akcją w polu karnym rywala, jednak poza tym dał zespołowi niewiele. - Nie mieliśmy dobrych okazji do strzelenia bramki. Dużo pracowaliśmy w defensywie i może nie mieliśmy siły i spokoju, żeby zrobić coś więcej z przodu - komentował piłkarz.
Teraz przed Kolejorzem mecz z Cracovią. Mistrza Polski jest na dnie ligowej tabeli i miejsca na pomyłki po prostu już nie ma. - Każdy zespół chce wygrywać, a w tak trudnych meczach zdobyć przynajmniej punkt. Nie zostaje nam nic innego jak dalsza praca i skupienie się na niedzielnym spotkaniu ligowym - zakończył Jevtić.
Czytaj więcej:
Słabe widowisko, porażka Kolejorza
Kamiński: nie zagroziliśmy bramce rywala
Skorża: FC Basel wygrało zasłużenie