Reklama

Ukradł 8 mln złotych, pomagali mu policjanci?

Poszukiwany mężczyzna | fot. Policja
Poszukiwany mężczyzna | fot. Policja

W połowie lipca pisaliśmy o kradzieży 8 milionów złotych z samochodu do konwojowania pieniędzy, do której doszło na terenie Swarzędza. Zatrzymano pierwsze osoby mogące mieć związek z tą sprawą. To m.in. policjant i były policjant.

O kradzieży w połowie lipca poinformował nas czytelnik. - W piątek w Swarzędzu skradziono samochód bankowy z bronią i kilkunastoma milionami złotych - napisał. I choć próbowaliśmy ustalić szczegóły, policja i prokuratura nie udzielały informacji na ten temat.

Na początku sierpnia policja ujawniła szczegóły i opublikowała wizerunek złodzieja. - Do kradzieży doszło 10 lipca br. w podpoznańskim Swarzędzu. Dwóch konwojentów weszło do banku, a trzeci niespodziewanie odjechał samochodem. Wkrótce potem porzucone auto znaleziono. Konwojent i pieniądze z samochodu zniknęły. Według szacunków było to prawie 8 mln zł - wyjaśniał Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

- Policjanci z KWP w Poznaniu, którzy prowadzą śledztwo ustalili, że mężczyzna zatrudnił się w firmie ochroniarskiej kilka miesięcy temu podając dane osobowe innej osoby. Policjanci zabezpieczyli nagranie z kamery bankomatu na poznańskim Grunwaldzie. Na materiale filmowym zarejestrowany jest wizerunek poszukiwanego mężczyzny. Mężczyzna ma ogolona głowę i charakterystyczny zarost - długa brodę. Możliwe jest, że po kradzieży pieniędzy mężczyzna mógł zmienić wygląd - dodał.

Według informacji policjantów - mężczyzna mógł w ciągu ostatnich trzech miesięcy wynajmować mieszkania w Łodzi i Poznaniu. Mógł także kupić samochód. Choć funkcjonariusze pokazali zdjęcia mężczyzny i apelowali o pomoc w ustaleniu jego tożsamości, nie udało się go odnaleźć.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, nastąpił pierwszy przełom w sprawie. Nie zatrzymano co prawda złodzieja, ale jego domniemanych wspólników. Z nieoficjalnych informacji GW wynika, że w ubiegłym tygodniu zatrzymano trzy osoby - mieszkańców Łodzi. To policjant, były policjant i jego żona. Mieli dzięki znajomościom doprowadzić do zatrudnienia w firmie ochroniarskiej poszukiwanego mężczyzny, a także pomóc mu przenieść się do firmy w Poznaniu. Mieli też otrzymać za to pieniądze pochodzące z kradzieży (jeden z zatrzymanych wpłacił do banku kilkaset tysięcy złotych).

Zatrzymani nie przyznają się do winy i nie odpowiadają na pytania śledczych. Dwóch mężczyzn przebywa obecnie w areszcie, kobieta jest na wolności z policyjnym dozorem.

AKTUALIZACJA 12.00

Jak ustaliła Telewizja WTK wstępnie zatrzymano nie trzy, a cztery osoby, które mają mieć związek ze sprawą. Miały kontaktować się ze złodziejem po dokonaniu kradzieży. Prokuratura przyznaje, że możliwe są kolejne zatrzymania w tej sprawie - grono wspólników złodzieja miało być bowiem większe.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia. Również dla Poznania!
23℃
13℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
11.54 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro