Lech w końcu wygra? "Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji"
Dodano niedziela, 30.08.2015 r., godz. 11.13
W niedzielę Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Przed 7. kolejką spotkań mistrz Polski tracił do lidera ekstraklasy 11 punktów, a w razie niepowodzenia w starciu z beniaminkiem różnica ta może wzrosnąć do 14 "oczek". - Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji - powiedział trener Maciej Skorża.
Przed sezonem nikt nie spodziewał się, że Kolejorz zmierzy się ze Słoniami mając dwa punkty na koncie mniej i zajmując 14. lokatę w tabeli. - Termalica jest szczególnie groźna u siebie, bo te 6 punktów zdobyła właśnie w Mielcu - przyznał na piątkowej konferencji prasowej trener Skorża.
W ostatnich ligowych występach Lech trudno szukać pozytywnych przesłanek. Szkoleniowiec liczy jednak na dojrzałość piłkarzy. - Zeszła z nas presja, bo udało nam się osiągnąć cel, jakim był awans do fazy grupowej. Będziemy więc mogli skupić się na lidze. Nie chcemy być na tym miejscu w tabeli, wszystkich nas to boli, nie tylko kibiców. Chcemy jak najszybciej ten stan rzeczy zmienić, piąć się w górę i dobić do czołówki - powiedział.
Mistrz Polski awansował do fazy grupowej Ligi Europy, ale okupił to kiepskim startem rozgrywek ligowych. - Mamy 11 punktów straty, trudno to nawet komentować. Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji i będzie to widać u zawodników - powiedział trener Skorża. Zadeklarował również, że Kolejorz nie odpuści żadnych rozgrywek i zawsze będzie skupiać się na najbliższym przeciwniku. - Od najbliższego meczu nie będzie żadnych kombinacji ze składem - zapowiedział.
Początek spotkania o 15:30. Relacja LIVE na portalu epoznan.pl.