Chuligani podpalili samochód?
Dwa zastępy straży pożarnej zmagały się z nocnym pożarem samochodu i budynku przy ul. Bukowskiej. Okoliczni mieszkańcy mówią o celowym podpaleniu.
Poznańscy strażacy zgłoszenie o pożarze przy ul. Bukowskiej 100 otrzymali chwilę po godzinie 3. - Skierowaliśmy na miejsce dwa zastępy straży pożarnej, które zmagały się z pożarem blisko półtorej godziny. Spalił się samochód, fragment elewacji budynku, okablowania i część dachu - mówi w rozmowie z epoznan.pl dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP. Teren pożaru zabezpieczał w nocy patrol policji.
- W nocy obudził mnie wielki huk. Wyglądam przez okno, a cała okolica była spowita dymem. Bardzo szybko pojawili się strażacy. Całe szczęście, że nie zapalił się cały budynek - relacjonuje mieszkający w pobliżu zdarzenia pan Ryszard.
Od rana na miejscu pracują poznańscy policjanci. - Aktualnie są policyjni technicy i biegły w zakresie pożarnictwa. Wspólnie ustalamy czy był to samozapłon czy doszło do podpalenia. Ustalamy również właściciela pojazdu - mówi nadkom. Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Okoliczni mieszkańcy mówią o celowym podpaleniu i chuligańskich wybrykach, do których dochodzi w tej części Grunwaldu. - To już kolejne podpalenie stojącego i nieużywanego auta. Samochód, który podpalili stał tam od ponad roku, jak nie dłużej - informuje nas świadek zdarzenia pani Marta.