Prywatny inwestor zagospodaruje Rusałkę
Miasto wybrało właśnie nowego zarządcę jeziora. Inwestor za 700 tysięcy złotych chce odnowić budynki i oczyścić wodę. Pierwsze zmiany mają być widoczne na początku listopada.
Nowy zarządca obiecuje uporządkowanie plaży, nową wypożyczalnię sprzętu sportowego oraz rozbudowę infrastruktury sportowej - Chodzi o to, żeby znacząco poprawić jakość usług dla osób korzystających z tego miejsca - mówi Łukasz Miadziołko, z-ca dyrektora POSiR.
Rusałką chciały zarządzać trzy firmy, a przetarg wygrała firma Mak-bis, która co miesiąc będzie płacić miastu czynsz, a dodatkowo w ciągu trzech lat przeznaczy 700 tysięcy złotych na inwestycje wokół jeziora. Za te pieniądze nad Rusałką mają zostać odnowione wypożyczalnie sprzętu wodnego i rekreacyjnego. W planach jest też budowa siłowni zewnętrznej, pola do mini-golfa i boiska do gry w bule - W tej chwili jest tu po prostu syf. Z dwa tygodnie temu przyszedłem tutaj w poniedziałek rano to nawet na Woodstocku nie było takiego syfu - mówi jeden z poznaniaków.
Nowy dzierżawca ma trzy lata na uporządkowanie terenu i realizację wszystkich zaplanowanych inwestycji. Pierwsze zmiany mają być widoczne już w listopadzie. Inwestor chciałby też poprawić jakość wody w jeziorze. Ten cel będzie realizowany we współpracy z Uniwersytetem Przyrodniczym.
Wcześniej miasto chciało oddać zarządzanie jeziora fundacji Familijny Poznań, ale na tryb bez przetargowy nie zgodzili się miejscy radni. Zarządca wybrany w przetargu będzie dzierżawił Rusałkę przez dwadzieścia lat.