Pracownicy poznańskiego ZOO odpowiadają na hejt i manipulacje. Napisali list: "Mamy dość!"
Jego treść upubliczniono w mediach społecznościowych ogrodu zoologicznego.
- W ostatnich miesiącach nasz zespół mierzy się z falą krzywdzących, nieprawdziwych oskarżeń. Hejt, insynuacje i manipulacje przede wszystkim uderzają w ludzi, którzy od lat - często kilkunastu i więcej - z oddaniem i zaangażowaniem pracują na rzecz dobra naszych zwierząt - zaznaczają. - To właśnie troska o nie, codzienna opieka i odpowiedzialność są fundamentem naszej pracy. Wielu z nas związało z tym miejscem całe zawodowe życie. W obliczu narastających oskarżeń, dezinformacji i niesprawiedliwych zarzutów uderzających w pracowników i dyrekcję naszego Zoo, zespół Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu postanowił zabrać głos - dodają. Pod listem podpisało się już ponad 100 pracowników.
- Mamy dość! Dosyć obrzucania nas błotem. Dosyć pomówień. Czy naprawdę sądzą Państwo, że my nie kochamy zwierząt powierzonych pod opiekę? - czytamy w liście. - Większość z nas związała swoje życie z tym miejscem. Większość osób pracujących przy zwierzętach pamięta dwóch, trzech, a nawet i sześciu dyrektorów wstecz. I możemy powiedzieć jedno: nareszcie mamy dyrektora, który chce rozwoju tego miejsca - piszą.
- Przez kilka lat byli Państwo fałszywie informowani o roli współczesnego ogrodu zoologicznego, co spowodowało, że część społeczeństwa utwierdziła się w przekonaniu, że zoo to azyl, schronisko. Nic bardziej mylnego. [...] Nasze ZOO po raz pierwszy od wielu lat jest dobrze zarządzane. Dyskredytowanie tego miejsca, czy ciężkiej pracy pracowników, nie zatrzymają fałszywe donosy. W naszym ZOO nie ma żadnej katastrofy, chociaż nie wiemy dlaczego, niektórzy by tego chcieli - zauważają.
Najpopularniejsze komentarze