Mieszkańcy skarżą się na Nocny Targ Towarzyski. Miasto chce, by imprezy kończyły się szybciej
Od lat działa na terenie przy ulicy Kolejowej i od lat część mieszkańców skarży się na hałas.
Radni oraz władze Poznania chcą, by działalność klubu wyglądała inaczej niż dotychczas. Wielu mieszkańców nie chce takiego głośnego sąsiedztwa. Ale nie tylko o hałas spowodowany imprezami chodzi. W okolicy NTT przy okazji imprez pojawia się bowiem sporo śmieci. Choćby na Rynku Łazarskim czy skwerze Jacka Hałasika.
Radio Poznań ustaliło, że informacje w tej sprawie dotarły do zastępcy prezydenta, Mariusza Wiśniewskiego. Wiśniewski w rozmowie z rozgłośnią przyznał, że oczekuje od Nocnego Targu Towarzyskiego skrócenia godzin funkcjonowania w nowym sezonie. Imprezy na świeżym powietrzu mają się odbywać w tygodniu do 22.00, a w weekendy maksymalnie do 24.00. - Jeżeli NTT nie będzie przestrzegać zasad, to poprosimy PKP S.A o rozwiązanie umowy - powiedział.
Klub zapewnia, że dostosuje się do zaleceń. Chce też finansować wywóz śmieci z miejsc, w których pojawiają się one przy okazji imprez.
Najpopularniejsze komentarze