Reklama
Reklama

Niebezpiecznie na przejeździe kolejowym: kierująca utknęła między rogatkami, pociąg cudem w nią nie uderzył

fot. policja
fot. policja

Do zdarzenia doszło na ulicy Bartodziejskiej w Wągrowcu.

Choć sytuacja miała miejsce w listopadzie, dopiero teraz poinformowali o niej policjanci. Jak wyjaśniają, kierująca toyotą zignorowała sygnalizator informujący o opuszczeniu zapór i wjechała na przejazd kolejowy.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

- System opadania zapór na przejeździe jest tak skonstruowany, że wpierw opuszczają się zapory lewe, stąd kierująca powinna zjechać z torowiska. Zatrzymała się ona jednak i cofnęła autem, wówczas zamknęła się zapora prawa - podaje wągrowiecka policja.

Tym razem nie doszło do tragedii. Pociąg Kolei Wielkopolskich, który zbliżał się do przejazdu, pokonał przejazd z minimalną prędkością i nie doszło do kolizji z samochodem. - Policjanci ustalili, że za kierownicą samochodu siedziała 40-letnia mieszkanka gminy Ujście. Miejscowi policjanci wezwali kobietę na czynności. Kierującej postawiono zarzut stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym przez naruszenie zakazu wjazdu na przejazd kolejowy za sygnalizator przy sygnale czerwonym, a następnie zatrzymanie pojazdu na przejeździe.

Początkowo kierująca tłumaczyła, że rogatki nagle zamknęły się przed maską jej auta. Gdy policjanci pokazali jej nagranie, przyznała się do popełnienia wykroczenia. - Kierująca otrzymała 3 tys. złotych mandatu karnego i 15 punktów karnych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
19.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro