Na Opolskiej bez zmian. "Rogatki pozostają zamknięte przez dobre 30 minut"
Skarży się nasz Czytelnik.
- Przejazd kolejowy Opolska, Poznań. Czy ktoś może zainteresować się sytuacją zamykania rogatek na przejeździe kolejowym? Przejazd to jakaś tragedia, rogatki zostają zamknięte i w międzyczasie przejeżdża z 5 pociągów, między nimi oczywiście rogatki zostają zamknięte przez dobre 30-40 minut. Najzwyczajniej w świecie można by było je po prostu otworzyć, żeby piesi mogli przejść i samochody przejechać - pisze jeden z mieszkańców.
Problem z rogatkami, które na przejeździe przy Opolskiej są opuszczane na bardzo długo istnieje od lat. Wielokrotnie pisaliśmy o tym na epoznan.pl. Kilka lat temu Radosław Śledziński z PKP PLK tłumaczył nam, że przejazd w ulicy Opolskiej został zmodernizowany i "zapewnia podróżnym, kierowcom, pieszym i rowerzystom pełne bezpieczeństwo. Jest wyposażony w sygnalizację świetlną i rogatki, pociągi korzystają z nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym. W ostatnich latach nie doszło tu do żadnego zdarzenia". Dodał też, że w pobliżu znajduje się bezkolizyjny przejazd pod torami w ciągu Czechosłowackiej, z którego mogą korzystać zarówno kierowcy, jak i piesi oraz rowerzyści.
Zapytaliśmy, czy kolejarze planują jakieś prace na Opolskiej, by poprawić tu sytuację. Radosław Śledziński z PKP PLK zapewnia, że priorytetem PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. jest zapewnienie bezpieczeństwa. - Rogatki na przejazdach kolejowo-drogowych, także na przejeździe na ul. Opolskiej w Poznaniu, zamykane są najpóźniej jak to jest możliwe przy zachowaniu pełnych procedur bezpieczeństwa. Także otwierane są najszybciej jak to jest możliwe po przejechaniu pociągu. Działanie urządzeń przejazdowych określają przepisy. Dłuższe zamknięcie rogatek może występować na liniach dwutorowych w momencie mijania się pociągów w obrębie przejazdu kolejowo-drogowego. Niekiedy na zwiększenie czasu zamknięcia rogatek wpływają także niewłaściwe zachowania kierowców, którzy próbują przejechać pod zamykającymi się rogatkami i zatrzymują się między zamkniętymi zaporami. Zwracamy uwagę kierowcom na właściwe zachowanie się podczas przejeżdżania przez tory. Zapalanie się czerwonego światła na sygnalizatorze to informacja, że już za chwile w tym miejscu przejedzie pociąg i rogatki będą się opuszczać. W tym momencie nie wolno już przejeżdżać przez tory. Dla usprawnienia ruchu drogowego pozostajemy w kontakcie z właściwymi jednostkami Miasta w sprawie możliwości zmian w organizacji ruchu drogowego w okolicy przejazdu - wprowadzenie zmian należy wszakże do zarządcy drogi - zaznacza.
Najpopularniejsze komentarze