Ponad godzinę wyjeżdżali z parkingu galerii Posnania. Tłok przed niedzielą niehandlową?
Napisał do nas w tej sprawie Czytelnik
- Już 30 minut próbujemy wyjechać z parkingu galerii Posnania i kompletnie nic się nie rusza. Zero informacji, zero kierowania ruchem. Nic się nie dzieje. Nawet o metr się nie posunęło - wiadomość dotarła do nas w sobotę o godzinie 20:07.
W podobnym czasie zwracali się do nas inni kierowcy, którzy relacjonowali, jak wyglądał wyjazd z parkingu - Tłok, jakby jakaś ewakuacja była. Bardzo ciężko wyjeżdża się z parkingu, samochodów cała masa, jeszcze nikt nikogo nie przepuści - napisał kierowca, który wracał z zakupów przed godziną 22:00.
- Ponad godzinę wyjeżdżaliśmy z parkingu - dziwił się Czytelnik.
Okazuje się, że klienci nie mogli opuścić obiektu po prostu przez natężenie ruchu samochodowego, spowodowanego dużą ilością osób, które zdecydowały się wybrać w sobotę na zakupy. Dodatkowo, wyjazd z galerii mógł być utrudniony również przez wzmożony ruch na okolicznych ulicach, przez co stojące samochody np. przed sygnalizacją świetlną na rondzie Rataje mimowolnie blokują innym samochodom wyjazd z galerii.
Podobna sytuacja miała miejsce cztery lata temu, gdy podczas loterii organizowanej w galerii handlowej, obiekt odwiedziło więcej, niż zazwyczaj klientów. Pisaliśmy o tym tutaj. Klienci również skarżyli się, że wyjazd z galerii trwał około 50 minut. Rzecznik prasowy galerii zapewniał, że w takich sytuacjach starają się zawsze panować nad sytuacją i usprawniają organizację ruchu na bieżąco.
Najpopularniejsze komentarze