Burmistrz Mosiny składa oświadczenie. Radni wysuwali absurdalne oskarżenia? "Budżet szedł na inwestycje"
We wtorek informowaliśmy o tym, że w Mosinie podczas sesji rady miejskiej przyjęto uchwałę w sprawie referendum o odwołanie burmistrza.
Podczas głosowania aż 18 osób oddało głos na referendum, przeciwne były dwie osoby i jedna wstrzymała się od głosowania, o czym informowaliśmy tutaj
Powodem podjęcia uchwały miało być nieudzielenie burmistrzowi Przemysławowi Mielochowi votum zaufania kolejny rok z rzędu, czyli trzeci. Burmistrz Mosiny wydał oświadczenie w tej sprawie. Jak publikuje "Gazeta Mosińsko-Puszczykowska", burmistrz w oświadczeniu zwrócił uwagę na fakt, że miasto, podobnie jak reszta kraju i świata znajduje się w głębokim kryzysie gospodarczym - Nie żyjemy w oderwaniu od reszty świata, ale mieliśmy narzędzia, aby zminimalizować skutki tego kryzysu. Gmina będzie miała uszczuplone dochody, zwiększone wydatki, część naszych mieszkańców będzie traciła pracę lub będzie zamykała firmy. Możliwym działaniem było umożliwianie powstawania nowych firm, z których część może by przetrwała kryzys. Składałem propozycje na etapie studium uwarunkowań jak i planów miejscowych, ale nie spotykały się z pozytywną odpowiedzią Rady Miejskiej - oświadczył na łamach "GMP" Przemysław Mieloch.
Burmistrz również podkreślił, ze skutki kryzysu będą widoczne za rok, czyli podczas kolejnych wyborów samorządowych - Wtedy będziemy mogli ocenić, choćby w porównaniu do innych gmin, na ile nasza gmina będzie mogła sprostać wymogom kryzysu.
Mieloch również wspomniał o staraniach, które miałyby zniwelować w czasie zimowego sezonu skutki inflacji. Chodzi o gwałtownie rosnące ceny nośników energii.
Burmistrz Mosiny w odpowiedzi na zarzuty jakie były kierowane pod adresem jego działań oświadczył - W dyskusji nad wykonaniem budżetu i wotum zaufania zarzucono mi nieodpowiednie wykonanie budżetu w zakresie inwestycji. Przyczyny tego były różne. Wynikały choćby one z braków kadrowych. Ale też trzeba wskazać, że szereg zadań przyjęto w maju 2021, kiedy to oczywiste było, że z powodów czasu trwania wykonywania projektów niemożliwe było zrealizowanie tego do końca roku. Projektowanie ulic trwa ponad rok.
Przemysław Mieloch wymienił również osiągnięcia w zakresie infrastruktury na terenie Mosiny: remonty dróg, chodników i kanalizacji. Wymienił też działania, których nie mógł zrealizować ze względu na brak zgody ze strony radnych.
Inną sprawą są podwójne standardy Rady Miejskiej w Mosinie. W roku 1999 Rada uznała prawidłowość realizacji budżetu za rok 1998 w sytuacji, kiedy w samych inwestycjach nie zrealizowano 18,25 proc. całego budżetu (3,54 mln z 19,39 mln zł całego budżetu gminy). Tymczasem w roku 2021 nie zrealizowano tylko 2,22 proc. (4,39 mln z 197,53 mln zł), ale to już zostało uznane za niedopuszczalne - informuje burmistrz Mosiny.
Burmistrz również podał do publicznej wiadomości informację o tym, że radni często zarzucali mu uszczuplanie budżetu, który ten przeznaczał na nowe inwestycje dla gminy. Krytykowany przez radę był również za - jak twierdzi - chęci sprowadzenia firm, które chciałyby inwestować w gminie.
W latach wcześniejszych byłem oskarżany o brak panowania nad rozwojem budownictwa mieszkaniowego, co niesie ze sobą konsekwencje w postaci rozbudowy szkół. W roku 2022 krytykowano mnie za to, że nie działałem aktywnie dla rozbudowy mieszkalnictwa w gminie, że nie przymnażałem mieszkań w gminie - oznajmia burmistrz Mosiny Przemysław Mieloch na łamach "Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej".
Najpopularniejsze komentarze