Reklama
Reklama

Nożownik spod marketu usłyszał cztery zarzuty. "Chciał rozładować emocje"

fot. KPP Ostrów Wielkopolski
fot. KPP Ostrów Wielkopolski

Jak już informowaliśmy do zdarzenia doszło 13 grudnia. Na parkingu jednego z marketów mężczyzna został raniony nożem. Jak się okazało podejrzewany uciekł z miejsca, a poszkodowany wymagał opieki medycznej. Z obrażeniami trafił do szpitala.

Policjanci w tym czasie rozpoczęli działania na miejscu. Zabezpieczyli ślady, w tym również nóż, którym został ugodzony pokrzywdzony, ustalili rysopis podejrzewanego i świadków zdarzenia. Funkcjonariusze ustalili, że pomiędzy pieszym, a kierującym doszło do kłótni, w pewnym momencie pieszy wyjął nóż i ranił nim mężczyznę, następnie uciekł. Policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika - mówiła mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.

Dzień później przestępca był już w rękach policjantów z Wydziału Kryminalnego. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Policjanci ustalili, że mężczyzna tego samego dnia, w którym zranił 50-latka, wcześniej pobił i zranił nożem swojego znajomego - dodała.

Do sprawy wraca dziś portal TVN24.pl Jak ustalili dziennikarze mężczyzna usłyszał już cztery zarzuty - między innymi za dwa ataki na mężczyzn. W obu tych przypadkach biegli wskazali, że zadane obrażenia narażały na niebezpieczeństwo utraty życia lub powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformował w rozmowie z portalem TVN24.pl Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Odpowie też za zniszczenie mienia - tego czynu miał się dopuścić we wrześniu. Dokonał tego poprzez kopnięcie i uszkodzenie szyby w drzwiach wejściowych do jednego z marketów. Straty oszacowano na ponad 1600 złotych - powiedział prokurator Meler. Mężczyzna usłyszał też zarzut za grożenie śmiercią jednemu z poszkodowanych.

Jak ustalili dziennikarze mężczyzna przyznał się jedynie do zniszczenia mienia. W sprawie ataków nożem odmówił składnia wyjaśnień. 34-latek wskazał jedynie, że swego zachowania dopuścił się, by rozładować emocje - przekazał prokurator.

Jak wcześniej informowano, 33-latek może trafić do więzienia na 5 lat.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
17.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro