Reklama

Pluskwy w pociągu. "Niech się pani otrzepie przed wejściem do domu"

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pixabay.com/ tookapic
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pixabay.com/ tookapic

Do incydentu doszło w pociągu relacji Poznań - Gdańsk. Nagle z foteli zaczęły wychodzić małe, owalne robaki. Były wszędzie.

Pasażerka wraz ze swoim chłopakiem wyruszyli w podróż pociągiem z Poznania. Nie spodziewali się tego, co ich spotkało w połowie drogi. Nagle z fotela i zagłówków zaczęły wychodzić pluskwy.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

- Było ich mnóstwo, w postaci jaj, jak i dorosłych owadów. Dwukrotnie takie owady chodziły również po moim ciele - relacjonowała kobieta na portalu społecznościowym.

Przerażona pasażerka zgłosiła sytuację konduktorce. Ta zapytała, czy pani Kaja ma przy sobie owada i może go pokazać. Dziewczyna zaprowadziła kontrolerkę biletów na miejsce, gdzie siedziała. Roiło się tam od pluskiew i jaj. Konduktorka, według relacji pani Kai, miała powiedzieć: "Niech się pani porządnie otrzepie zanim wejdzie do domu".

Pasażerka zwraca uwagę, że PKP zapewnia o regularnej dezynfekcji i sprzątaniu wagonów. Sprawę wziął pod lupę sanepid, a PKP ma rozpatrzyć skargę pasażerki, której apel wywołał ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. Szczególnie, że, jak podkreśliła pani Kaja, pozbycie się pluskiew z domu jest ogromnym kłopotem: - My po części mieliśmy szczęście, że sami je zauważyliśmy, bo mogliśmy zacząć działać już przed samym wejściem do mieszkania - napisała na Facebooku. Pasażerka ostrzegła również podróżujących, aby dokładnie sprawdzali swoje siedzenia, zanim na nich usiądą.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.70 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro