Szpital przekształcono w covidowy. Medycy dostają groźby śmierci
Sprawa trafiła do prokuratury.
Po tym, jak zapadła decyzja o przekształceniu Szpitala Powiatowego w Szamotułach w szpital covidowy, w internecie pojawiać zaczęły się groźby śmierci kierowane do pracowników lecznicy. Dyrektor placówki złożył w tej sprawie wniosek do prokuratury. Jego zdaniem doszło do znieważania pracowników. - Protestuję przeciw poniżaniu ciężko pracujących ludzi. Medycy z poświęceniem walczą z epidemią o zdrowie i życie innych. Sami ryzykują zarażeniem, także swoich rodzin. Są od roku permanentnie przemęczeni i zestresowani. W zmian dowiadują się, że są pederastami i że trzeba ich rozstrzelać. To nie do zaakceptowania - mówi dyrektor Remigiusz Pawelczak.
- Mamy opracowany program powrotu szpitala do normalnego funkcjonowania. Zachorowań na SARS-CoV-2 jest mniej. Spodziewamy się, że niedługo będziemy - po kolei - uruchamiać oddziały szpitalne. Chcemy zacząć od Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Przypominam też, że wszystkie poradnie i pracownie cały czas przyjmują pacjentów - dodaje dyrektor.
Jak zauważa szpital, medycy byli nazywani w internecie "zwyrodnialcami", nie brakowało też wulgaryzmów. - I to pomimo faktu, że około 70-75% leczonych na COVID-19 w szamotulskiej lecznicy, to mieszkańcy powiatu szamotulskiego - podkreśla lecznica.
Najpopularniejsze komentarze