Gratulacje dla Joe Bidena na budynku Urzędu Marszałkowskiego kosztowały 10 tysięcy złotych
Ekspozycja od początku wzbudziła liczne komentarze.
Jak już wcześniej informowaliśmy ekspozycja przygotowana przy wejściu do Urzędu Marszałkowskiego ma w tym miejscu wisieć przez miesiąc. Zdjęcia nie wszystkim się spodobały. W dniu jej zawieszenia zdjęcia prezydenta Joe Bidena i wiceprezydent Kamali Harris zostały zaklejone czarną taśmą.
Dziś ekspozycja była burzliwym tematem dyskusji podczas sesji sejmiku. Radni nie tylko wyrażali swoją opinię na ten temat, ale też pytali o koszt ekspozycji. Jak przekazał marszałek koszty to ponad 10 tysięcy złotych.
Z radością i nadzieją witam inaugurację kadencji Prezydenta Joe Bidena. Radość wynika z przekonania, iż przywróci on wizerunek USA jako państwa będącego wzorcem demokratycznych rządów. Państwa budującego relacje z sojusznikami oparte na wspólnych wartościach, nie zaś bezwzględnych interesach - wyjaśniał zaraz po wywieszeniu plakatów Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. Marszałek zapytany już wcześniej o koszty przygotowania bannerów, odpowiedział, że 'nie były duże'.
Dziś marszałkowi zarzucano między innymi, że gdy wybory prezydenckie wygrał Andrzej Duda, podobnych gratulacji nie było.
Najpopularniejsze komentarze