Suchy Las: w domu znaleziono zmasakrowane zwłoki mężczyzny
Makabrycznego odkrycia dokonano w sobotę.
Według ustaleń dziennikarzy"Głosu Wielkopolskiego" to ciało Dariusza B. Mężczyzna miał udzielać pożyczek w poznańskich kasynach. Jego zmasakrowane zwłoki zostały ujawnione w jednym z domów w Suchym Lesie w sobotę. Niewykluczone, że mężczyzna zginął wcześniej, bo już kilka dni wcześniej nikt nie miał z nim kontaktu.
Rzeczywiście, w sobotę znaleziono ciało martwego mężczyzny z poważnymi obrażeniami ciała. Po sekcji zwłok będziemy mogli więcej powiedzieć o przyczynach jego zgonu. W związku z tą sprawą zatrzymano jednego mężczyznę, któremu na razie nie postawiono żadnych zarzutów. Więcej będę mógł powiedzieć zapewne we wtorek, po wynikach sekcji zwłok - mówi w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Jak mówi anonimowy informator gazety mężczyzna zajmował się lichwą i pożyczkami w dwóch poznańskich kasynach. Miał na to "zielone światło" od liderów półświatka. To, że zginął i to w takich okolicznościach, może wynikać z jakichś rozliczeń, a może z zemsty na nim - tłumaczy na łamach gazety informator i dodaje, że na początku maja na poznańskim Piątkowie zmarł Romuald G., który również zajmował się pożyczkami na wysoki procent. Choć wykonana sekcja zwłok nie wykazała, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie nadal trwa prokuratorskie śledztwo w tej sprawie.
Dokładna przyczyna śmierci Dariusza B. ma być znana po wykonaniu dodatkowych badań, które zlecono po wykonaniu sekcji zwłok. Na razie prokuratura nie łączy obu zdarzeń. Jak ustalili dziennikarze gazety prowadzone są dwa odrębne śledztwa.
Najpopularniejsze komentarze