7 zatrzymanych po zamieszkach przed komendą w Koninie: byli "pod wpływem", wśród nich nieletni
Zwiększyła się liczba osób zatrzymanych w związku z zamieszkami, do których doszło w niedzielę wieczorem przed komendą policji w Koninie.
O przepychankach, rzucaniu w policjantów butelkami i kamieniami oraz okrzykach "Mordercy!" pisaliśmy już w niedzielę wieczorem TUTAJ. Wówczas policja podawała, że w wyniku zamieszek zatrzymano 4 osoby, a 3 policjantów zostało rannych.
Z najnowszych informacji wynika, że zatrzymano 7 osób. 4 z nich to nieletni. Jak podaje portal lm.pl, 18-, 23- oraz 27-latek mieli od 1,5 do 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nieletni to dwóch chłopaków i dwie dziewczyny. Troje z nich miało od 0,12 do 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dorośli wciąż trzeźwieją na komendzie. Po wytrzeźwieniu zostaną doprowadzeni do prokuratury. Nieletni zostali odebrani przez rodziców, ale nie unikną poniesienia konsekwencji swojego zachowania. Zajmie się nimi Wydział Rodzinny i Nieletnich sądu. Nie wiadomo jeszcze jakie zarzuty usłyszą dorośli zatrzymani przez policję.
Prezydent Konina zwołał w poniedziałek posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z przepychankami, do których doszło w weekend.
Zamieszki przed komendą w Koninie to pokłosie czwartkowego zdarzenia z ulicy Wyszyńskiego, gdzie policjant postrzelił 21-latka, który zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Policjant miał być zmuszony do użycia broni. Przy 21-latku znaleziono nożyczki i woreczek z białym proszkiem. Pojawiły się informacje o tym, że mężczyzna miał zaatakować policjanta nożyczkami, ale prokuratura nie komentuje tych doniesień.
Najpopularniejsze komentarze