Będzie pikieta przed Solarisem? Pracownicy domagają się podwyżek
Na godzinę 12.00 w sobotę zaplanowano pikietę przed firmą Solaris Bus & Coach w Bolechowie. W regionie umieszczono już stosowne billboardy.
Od czerwca w Solarisie prowadzone są negocjacje płacowe z zakładową Solidarnością. Jak dotąd nie przyniosły one jednak kompromisu. Dlatego związek zawodowy zdecydował się na umieszczenie billboardów m.in. w Poznaniu, Czerwonaku, Środzie Wielkopolskiej oraz przy trasie Skoki - Wągrowiec.
Kolejne spotkanie negocjacyjne miało się odbyć 7 listopada, ale zostało przeniesione na 13 listopada, a więc środę. - Powodem tej zmiany jest ważny wyjazd służbowy wiceprezesa zarządu ds. finansów. Cytuję "Jego obecność jest kluczowa" - tak uzasadnia zarząd tą zmianę terminu - wyjaśnia Solidarność. Mimo to nie przestaje przygotowywać się do pikiety.
Czego domagają się pracownicy? W roku 2020 chcą wprowadzenia dodatku stażowego dla wszystkich pracowników, którzy są zatrudnieni w firmie od co najmniej 3 lat. Ma on wynosić 50 złotych za każdy rok (maksymalnie 500 złotych miesięcznie dla pracowników z najdłuższym stażem). Dodatkowo domagają się podniesienia płacy zasadniczej o 300 złotych dla wszystkich pracowników, a także wprowadzenia systemu, który będzie umożliwiał pracownikom po 60. roku życiu zmianę stanowiska pracy na takie, które nie będzie obciążające. Ostatni postulat to utworzenie kasy zapomogowo-pożyczkowej.
Mateusz Figaszewski, rzecznik Solaris Bus & Coach przyznaje, że firma nie będzie komentować sprawy przed spotkaniem, które ma się odbyć w środę.
Najpopularniejsze komentarze