Trwa "Tęczowy piątek" w szkołach
Za akcją organizowaną w niektórych polskich szkołach stoi Kampania Przeciwko Homofobii.
- Nigdy nie powiedzieliście mi, że to, co czuję, jest OK. Czułem się samotny, zagubiony, niezrozumiany. Po dwóch latach walczenia ze sobą coś we mnie pękło. Stanąłem na krawędzi okna. Chciałem wyskoczyć. Nie zrobiłem tego, bo gdzieś we mnie jest odwaga, by żyć w zgodzie z sobą - to fragment listu, który został odczytany w spocie reklamującym Tęczowy piątek. Spot nosi nazwę "Tęczowy piątek - stoję po stronie młodzieży".
Tęczowy piątek ma być wyrazem wsparcia dla uczniów LGBTQ, którzy często boją się przyznać do swojej tożsamości, a jeśli się przyznają - bywają zastraszani. Każda szkoła sama podejmuje decyzję o tym, czy bierze udział w akcji i w jaki sposób się to odbywa. Mogą to być np. tęczowe dodatki do ubrań czy debaty o tolerancji. W tym roku nie ma obowiązku zgłaszania swojego udziału organizatorom, nie wiadomo więc dokładnie ile szkół będzie dziś obchodzić "Tęczowy piątek".
Akcję wspiera wiele znanych osób - m.in. Majka Jeżowska, Małgorzata Rozenek-Majdan, Jacek Poniedziałek, Julia Kamińska i Jerzy Radziwiłowicz. Przeciwni akcji są m.in. członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu, którzy zauważają, że "Szkoła nie jest i nie może być miejscem na jakiekolwiek propagowanie środowisk LGBTQ". Od sprawy odcina się także Ministerstwo Edukacji Narodowej, które w piątek organizuje swoją akcję... "Szkoła pamięta". Jest związana ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych.
Najpopularniejsze komentarze