Jarosław Kaczyński w Poznaniu: szkoła nie może być przedmiotem eksperymentów społecznych
W czwartek do Poznania przyjechał Jarosław Kaczyński.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości wziął udział w konwencji regionalnej swojej partii. Jej ważnym elementem było przemówienie lidera rządzącej w Polsce formacji.
Prezes Kaczyński w swoim wystąpieniu sporo uwagi poświęcił edukacji. - Chcemy szkoły, która będzie uczyła, ale także kształtowała postawy, wychowywała, przygotowywała do życia pod kątem umiejętności technicznych, ale także w sferze duchowej. Będzie potrafiła nauczyć młodych ludzi odnajdywania się w sferze kultury, która pełna jest znaków i symboli, które trzeba znać - mówił polityk. - Nie chcemy szkoły, która będzie przygotowywać ludzi do prostych prac. Nie chcemy, żeby Polska była zapleczem dla silniejszych od nas sąsiadów. Chcemy, żeby Polska była tak silna jak ci sąsiedzi - dodał.
- Szkoła nie może być terenem eksperymentów społecznych, nie może być przedmiotem tych eksperymentów. Tego rodzaju plany istnieją w naszym kraju w różnych miejscach. Obawiam się, że również w Poznaniu - stwierdził lider PiS. - Szkoła nie może godzić w prawa rodziców do wychowania swoich dzieci i podważać fundamentu rodziny, fundamentu całej konstrukcji społecznej, która stworzyła naszą cywilizację, cywilizację chrześcijańską. Najbardziej życzliwą człowiekowi ze wszystkich cywilizacji w dziejach świata - ocenił.
Według Kaczyńskiego odpowiednie podejście do nauczania zapewni jego partia. - Rządy PiS, jeśli tylko społeczeństwo nas poprze, zagwarantują, że tych eksperymentów nie będzie.
Były premier wspominał również o zwiększonych wydatkach na oświatę. - W dalszym ciągu będą podwyższane pensje nauczycieli. W tym roku będzie to 15 proc., w kolejnym 6 proc. Z czasem te pensje staną się naprawdę zacne. To wszystko po to, żeby szkoła wykonywała swoje podstawowe obowiązki: kształtowała dobrych ludzi, dobrych obywateli, dobrych członków rodzin.
Najpopularniejsze komentarze