Susza w Wielkopolsce: straty odnotowano w 68 tysiącach gospodarstw
Trwa liczenie strat spowodowanych tegoroczną suszą.
Od kilku miesięcy praktycznie cały region cierpi na niedobór opadów atmosferycznych, na czym ucierpiały niemal wszystkie uprawy. Już teraz wiadomo, że straty będą wyższe niż rok temu, kiedy odnotowano je w 54 tys. gospodarstw.
- Każdego dnia powołana przeze mnie komisja szacuje straty. Dotychczas do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło ponad 2,5 tys. protokołów. Zwracam się z prośbą do producentów rolnych o szybkie zgłaszanie strat do komisji, która dokona weryfikacji na miejscu jeszcze przed zbiorem plonu i przygotuje protokół. Tegoroczna pogoda nie jest łaskawa dla rolników, dlatego staramy się pracować jak najwięcej, by komisje szybko uporały się ze swoimi zadaniami - powiedział wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann.
Do tej pory straty odnotowano w ok. 68 tys. gospodarstw. Według raportów Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (obecnie ukazało się 8 raportów z 14) zagrożenie wystąpienia suszy rolniczej obejmuje wszystkie uprawy - zarówno zbóż, jak i roślin okopowych - w każdej z 226 gmin woj.wielkopolskiego. Najtrudniejsza sytuacja występuje na terenie zachodniej części województwa wielkopolskiego: powiatach nowotomyskim i wolsztyńskim.
Na terenie województwa działają już członkowie komisji, którzy weryfikują zgłoszenia i sporządzają protokoły. - Zweryfikowano już ponad 2 tys. protokołów potwierdzających wystąpienie szkód, w tym 1349 pozytywnie. 651 protokołów zwrócono do uzupełnienia. Wyselekcjonowaliśmy także ok. 550 protokołów niewymagających potwierdzenia wojewody - wyliczał Zbigniew Król, zastępca dyrektora wydziału infrastruktury i rolnictwa WUW.
Poszkodowani przez suszę mogą starać się m.in. o pomoc w formie kredytu preferencyjnego. Możliwe jest także udzielenie przez Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego pomocy w opłaceniu bieżących składek na ubezpieczenie społeczne. W najlepszej sytuacji są oczywiście rolnicy, którzy posiadają ubezpieczenie na wypadek suszy. Nie każdy jednak decyduje się na taką polisę.