Wybuch kamienicy na Dębcu: jest opinia na temat poczytalności Tomasza J.
Według nieoficjalnych jeszcze informacji, do jakich dotarli dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" Tomasz J. ma stanąć przed sądem.
Podejrzany między innymi o doprowadzenie do wybuchu i zawalenia części kamienicy na poznańskim Dębcu przeszedł badania psychiatryczne w Krakowie. Według wcześniejszych informacji wyniki badań mieliśmy poznać pod koniec czerwca. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" biegli psychiatrzy z Krakowa uznali, że Tomasz J. może odpowiadać przed sądem.
Tych informacji na razie nie komentuje poznańska Prokuratura, czekając na całość opinii jaka wysłana została z Krakowa.
Przypomnijmy, że właśnie wynik przeprowadzonych badań psychiatrycznych jest kluczowy dla dalszych losów sprawy. Jeśli mężczyzna w dniu wybuchu był poczytalny, to odpowie za zabójstwo żony, śmierć 4 kolejnych osób i usiłowanie zabójstwa 34 osób. Gdyby stwierdzono, że Tomasz J. był niepoczytalny-wówczas może nawet uniknąć odpowiedzialności karnej i trafić do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.