Wybuch kamienicy na Dębcu: Tomasz J. zostaje w areszcie
We wtorek poznański Sąd Apelacyjny zdecydował o przedłużeniu aresztu dla Tomasza J. podejrzanego m.in. o spowodowanie wybuchu kamienicy na Dębcu.
Mężczyzna pozostanie za kratami co najmniej do 22 czerwca. W decyzji zwrócono uwagę, że J. nie ma stałego miejsca zamieszkania w Polsce i po zwolnieniu z aresztu mógłby uciec do Wielkiej Brytanii. Dodatkowo sędzia obawiała się, że mężczyzna może utrudniać śledztwo.
Przypomnijmy, że Tomasz J. w drugiej połowie maja wrócił do poznańskiego Aresztu Śledczego z Krakowa, gdzie przebywał na badaniach psychiatrycznych. Opinia biegłych ma być gotowa dopiero w przyszłym miesiącu. To od niej będą zależeć dalsze losy mężczyzny. Jeśli biegli uznają, że w marcu 2018 roku był poczytalny, będzie odpowiadać nie tylko za spowodowanie wybuchu kamienicy, ale też zabójstwo żony, śmierć 4 innych osób i usiłowanie zabójstwa 34 kolejnych. Akt oskarżenia trafi wówczas do sądu. Jeśli natomiast biegli uznają, że mężczyzna był niepoczytalny, J. uniknie kary i trafi do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.