Reklama
Reklama

Peja wywalczył przeprosiny od Eska TV. Chodzi o emisję teledysku

Stopklatka z teledysku do Evergreen | fot. Kanał YouTube Pejaslumsattack
Stopklatka z teledysku do Evergreen | fot. Kanał YouTube Pejaslumsattack

Sprawa miała swój początek w 2013 roku.

Teledysk do utworu "Evergreen" Slums Attack pojawił się na oficjalnym youtubowym kanale grupy 20 października 2013 roku. Peja, lider zespołu, już wtedy promował swoją twórczość wyłącznie w internecie, ale... teledysk został zaprezentowany na antenie Eska TV. Raper twierdził, że do emisji doszło bez jego zgody i pozwał telewizję, z którą nie chciał być kojarzony.

Proces rozpoczął się w grudniu 2014 roku. Peja uznał, że emisja teledysku na antenie naruszyła jego prawa autorskie i zmniejszyła liczbę odsłon teledysku na YouTube, co przekładało się na mniejsze wpływy z reklam dla twórców.

Peja chciał otrzymać 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz zobaczyć przeprosiny w ogólnopolskiej prasie, w internecie oraz na antenie Eska TV. Rok temu sąd przyznał rację artyście i nakazał Eska TV emitowanie plansz z przeprosinami. Podobna plansza z oświadczeniem miała się pojawiać przez miesiąc na stronie internetowej telewizji. Eska TV wyrok zaskarżyła.

Jak informuje Piotr Żytnicki z Gazety Wyborczej, w środę sprawą zajął się poznański sąd apelacyjny. Zdaniem radczyni reprezentującej telewizję, członkowie Slums Attack sami apelowali do fanów w mediach społecznościowych, by udostępniali teledysk "gdzie się da", a to oznaczało również zgodę na emisję teledysku w telewizji.

Ostatecznie sąd oddalił apelację Eska TV, a to oznacza, że wyrok z ubiegłego roku jest prawomocny. Telewizja ma przeprosić rapera na planszach w telewizji i w internecie. Równocześnie sąd oddalił pozew w sprawie zapłaty 30 tysięcy złotych raperowi.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro