Listów w skrzynce brak
Dodano czwartek, 17.04.2008 r., godz. 12.53
Miesięczne opóźnienia w dostarczeniu poczty, listy dostarczane do niewłaściwych adresatów i gigantyczne kolejki do okienek na poczcie - to codzienność mieszkańców Lubonia, gdzie zabrakło listonoszy. Poczta zapewnia, że sytuacja wkrótce się poprawi, choć tego typu trudności trwają już prawie pół roku.
Nasz Czytelnik i Telewidz - Dawid Szmatuła czuje się bezsilny. Od końca zeszłego roku poczta przysparza mu ciągle problemów. W ciągu dwóch miesięcy trzykrotnie odbierał listy adresowane do kogoś innego. Na tym nie koniec problemów. Zdarzały się tygodnie bez dostarczonej poczty. Z powodu opóźnień w dostarczeniu ważnych listów czterokrotnie płacił faktury po terminie.Na problemy z pocztą narzekają głównie mieszkańcy ulic Jana Pawła II, Wschodniej i Konarzewskiego, które podlegają Urzędowi Pocztowemu nr 3 w Luboniu.
Przyczyną opóźnień są problemy z zatrudnieniem listonoszy. Najgorszej było w lutym i na początku marca, kiedy brakowało chętnych do pracy, a dotychczasowi listonosze odeszli do konkurencyjnych firm. Szkolone są właśnie nowe osoby, więc sytuacja powinna niedługo wrócić do normy.
Aby zapobiec takiej sytuacji w przyszłości, poczta prowadzi cały czas nabór na stanowisko listonosza. Problem w tym, że chętnych do brakuje - praca jest fizyczna, a o wyższe zarobki związki zawodowe pocztowców właśnie walczą.