Uniwersytet Przyrodniczy zamieścił ogłoszenie o pracy. Mężczyznom oferowano 13, kobietom 12 złotych
Spore oburzenie wzburzyło ogłoszenie, które na swoich stronach umieścił Uniwersytet Przyrodniczy.
Spore oburzenie wywołało ogłoszenie o pracy udostępnione przez Uniwersytet Przyrodniczy, z którego wynikało, że mężczyźni mogą liczyć na 13, a kobiety na 12 złotych za godzinę - Trzeba było napisać, że za kopanie dziur stawka jest taka, a za wsadzanie drzewek stawka jest taka, a nie podział na płeć - mówi Magdalena Kondratowicz ze Strajku Kobiet.
Pracowniczka uczelni, która ogłoszenie umieściła, przekonywała dziś, że ogłoszenie umieszczono przez nieuwagę - Ogłoszenie nie było ogłoszeniem uniwersytetu. Dostałam przez Internet prośbę, bo potrzebni są studenci do pracy - powiedziała Jolanta Węgiel.
Autorzy oświadczenia wyjaśniają, że podział na płeć wynikał z konieczności wykonywania różnych obowiązków. Pracodawca przekonuje, że kobiety zwykle pracują przy sadzeniu drzewek, a mężczyźni przy kopaniu dołów.
Z danych portalu pracuj.pl wynika, że w 2017 roku przeciętna płaca brutto mężczyzn wynosiła 5000, a kobiet 4200 złotych.
Najpopularniejsze komentarze