Manifa przeciwko dyskryminacji kobiet: zgłoszono 87 kontrdemonstracji. Organizatorzy zmienili plany
Dodano wtorek, 26.02.2019 r., godz. 10.13
2 marca ulicami Poznania przejdzie kolejna Manifa.
Co roku kobiety i solidaryzujący się z nimi mężczyźni spotykają się, żeby "wspólnie przeciwstawić się dyskryminacji, wykluczeniom i zgodzie na przemoc".
Manifa odbędzie się 2 marca na Ostrowie Tumskim. Organizatorzy poinformowali, że w mającym, rozpocząć się o 14:00 zgromadzeniu weźmie udział ok. 500-900 uczestników.
Tego typu wydarzenia nie wszystkim się jednak podobają, co oznacza tradycyjny "festiwal" różnego rodzaju kontrmanifestacji.
- W tym roku miało być podobnie - zgłosiłyśmy planowany przemarsz, w odpowiedzi od Urzędu Miasta otrzymałyśmy informację o zaplanowanych na ten czas ponad 100 kontrdemonstracjach, które mają uniemożliwić nasze przejście - twierdzą organizatorki Manify, według których "skrajnie prawicowe i konserwatywne ugrupowania" planują blokować kilka miejsc w centrum Poznania "tylko po to, aby uniemożliwić ich wspólne święto solidarnej kobiecej walki".
- W tym roku miało być podobnie - zgłosiłyśmy planowany przemarsz, w odpowiedzi od Urzędu Miasta otrzymałyśmy informację o zaplanowanych na ten czas ponad 100 kontrdemonstracjach, które mają uniemożliwić nasze przejście - twierdzą organizatorki Manify, według których "skrajnie prawicowe i konserwatywne ugrupowania" planują blokować kilka miejsc w centrum Poznania "tylko po to, aby uniemożliwić ich wspólne święto solidarnej kobiecej walki".
Jak ustaliliśmy, do Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa zgłoszono 87 zgromadzeń publicznych mających odbyć się w dniach 2, 7, 8 i 9 marca. Będą trwać od godziny 8 do 22 i zgromadzić ok. 400 uczestników.
- Zgromadzenia zostały zgłoszone przez osoby fizyczne m.in. z Poznania, Torunia, Katowic czy Rybnika. Ich celem jest obrona tradycyjnych wartości rodzinnych oraz art. 18 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej - wyjaśnił Michał Szymański z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa.
Środowiska narodowe ustawiły blokadę m.in. przy okazji ubiegłorocznego Marszu Równości. Impreza rozpoczęła się wówczas z opóźnieniem, ale policja nie odnotowała żadnych incydentów.
W związku z licznymi kontrmanifestacjami organizatorzy Manify zdecydowali się na zmianę planów: zamiast przemarszu uczestnicy Manify spotkają się w planowanym wcześniej punkcie docelowym - na Ostrowie Tumskim, na placu pod Katedrą.
Najpopularniejsze komentarze