Reklama
Reklama

Nowe ustalenia: Michał Rosiak kupił drogiego drinka tancerce Go Go

Poznańska "Gazeta Wyborcza" dotarła do kolejnych ustaleń w sprawie zaginięcia Michała Rosiaka.

Z artykułu Piotra Żytnickiego wynika, że nastolatek i jego trzej koledzy wypili w domu dwie butelki wódki o pojemności 0,7 l., a następnie udali się do centrum miasta. Po wyjściu z pubu przy ul. Paderewskiego dali się skusić ofercie serwującego bezpłatne drinki klubu ze striptizem.

Nastolatkowie pili również piwo, a Michał Rosiak zdecydował się na kupno "drinka dla tancerki", dzięki czemu ta wykonała dla niego prywatny taniec. Usługa kosztowała 79 złotych, a zaginiony nie zdecydował się na kolejny zakup tłumacząc, że nie ma pieniędzy. Po chwili dokończył piwo i opuścił klub.
Według "Gazety Wyborczej" śledczy nie łączą wizyty w klubie z zaginięciem. Nie znalazły więc potwierdzenia internetowe teorie o podaniu 19-latkowi środków odurzających, choć należy pamiętać, że policjanci zlecili badanie toksykologiczne moczu jednego z kolegów, który spożywał te same alkohole co zaginiony. Wyników jeszcze nie podano.
Michał Rosiak zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia. Chłopak bawił się wraz z kolegami w jednym z klubów na Starym Rynku w Poznaniu. Z lokalu wyszedł sam i ślad po nim zaginął. W piątek 18 stycznia rodzina zgłosiła zaginięcie 19-latka. Od tej pory trwają poszukiwania, jednak nadal bez rezultatów.

Michał Rosiak jest szczupłej budowy ciała i ma około 190 cm wzrostu, ma niebieskie oczy i lekki zarost. W dniu zaginięcia ubrany był w czarne spodnie, czarną koszulkę typu polo oraz czarną kurtkę. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto pod nr tel. 61 841-23-11 lub 997.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
5℃
Poziom opadów:
7.7 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
41.80 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro