Proces w sprawie śmierci Ewy Tylman wciąż bez wyroku. Kolejna rozprawa w kwietniu
Wciąż nie zapadł wyrok w sprawie dotyczącej śmierci Ewy Tylman.
Kobieta zaginęła w listopadzie 2015 roku. Jej ciało znaleziono kilka miesięcy później w Warcie, a Adam Z. został oskarżony o zabójstwo, choć prokuratura nie zebrała na tyle mocnych dowodów, żeby przekonać sąd choćby o konieczności pozostawienia Z. w areszcie.
Opinia publiczna spodziewała się, że we wtorek, po wysłuchaniu dwóch ostatnich świadków, wygłoszone zostaną mowy końcowe. Tak się jednak nie stało.
Zgodnie z przewidywaniami sąd wysłuchał zeznań kierowniczki drogerii, w której pracowała Tylman oraz członka specjalistycznej grupy płetwonurkowej. Do wygłoszenia mów końcowych jednak nie doszło, ponieważ pełnomocnicy rodziny Ewy Tylman złożyli dwa nowe wnioski dowodowe.
Ostatecznie sąd przychylił się do jednego z nich, dotyczącego zapoznania się z aktami sprawy prowadzonej przeciwko poznańskim policjantom. Adam Z. tuż po zatrzymaniu miał przyznać się do zamordowania Ewy Tylman, ale później zmienił zeznania i twierdził, że zostały one wymuszone przez funkcjonariuszy. Prokuratura z Zielonej Góry ostatecznie nie znalazła dowodów na winę policjantów.
Kolejna rozprawa odbędzie się na początku kwietnia. Możliwe, że będzie ona już ostatnią w całej sprawie.
Najpopularniejsze komentarze