Bilans gwałtownej zamieci w Poznaniu: aż 19 interwencji straży pożarnej w niespełna dwie godziny
Poznańscy strażacy od wielu godzin mają ręce pełne roboty. To są następstwo nagłej zmiany warunków pogodowych.
Jak informują strażacy, w przeciągu zaledwie dwóch godzin, otrzymali oni 19 zgłoszeń w obrębie samego Poznania. Na szczęście, w wyniku żadnego z tych zdarzeń nikt nie został poszkodowany, ani też nie trafił do szpitala. Jednak ta liczba to tylko wyciąg z dwóch godzin pomiędzy 14:00 a 16:00. Już wcześniej straż wyjeżdżała do wielu zdarzeń, takich jak złamane drzewa, czy kolizje.
Oczywiście, statystyki dostarczone przez strażaków nie dają pełnego obrazu. Na ulicach Poznania doszło także do stłuczek, które nie zostały zgłoszone służbom państwowym - jako chociażby ta uwieczniona na zdjęciu z ul. Bałtyckiej.
O przypadku autobusów na ul. Szwajcarskiej, z których jeden uległ... złamaniu poinformowaliśmy w osobnym artykule: W przeciągu kwadransa jeden miał kolizję, a drugi się... złamał. Wszystko przez nagłe oblodzenie.