Lech Poznań planuje wymianę murawy na swoim stadionie
Stan murawy na Stadionie Poznań pozostawiał w ostatnich tygodniach wiele do życzenia.
Przy okazji niedawnego spotkania ze Śląskiem Wrocław płyta boiska daleko była od ideału i nie ułatwiała zawodnikom rywalizacji.
Stan trawy to przy Bułgarskiej doskonale znany temat. Konstrukcja stadionu mocno utrudnia utrzymanie jej w odpowiedniej kondycji, a klub wydaje spore środki choćby na specjalistyczne lampy.
Wkrótce sytuacja powinna jednak ulec poprawie. - Decyzja o wymianie nawierzchni stadionowego boiska zapadła już jakiś czas temu, jednak z ostatecznym ogłoszeniem jej wstrzymaliśmy się do momentu rozegrania ostatniego meczu. Gdyby nie koncert, który odbędzie się 27 grudnia przy Bułgarskiej i będzie w nim uczestniczyło ponad 30 tysięcy widzów, mogłaby się odbyć znacznie wcześniej. W tej sytuacji pierwszym możliwym terminem był początek przyszłego roku - tłumaczy na łamach oficjalnej strony klubu Łukasz Borowicz, rzecznik Kolejorza.
Greenkeeperzy planują wymianę nie tylko trawy, ale całego podłoża. To ma ułatwić utrzymanie murawy w odpowiedniej kondycji.
Dokładna data rozpoczęcia prac uzależniona będzie od warunków pogodowych, podobnie jak źródło zakupu trawy: może ona pochodzić zarówno z Polski, jak i spoza naszego kraju.