Akademicki Klub Obywatelski o filmie Kler: to maczuga propagandowa
Trwa dyskusja wokół najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego.
"Kler" w weekend otwarcia zobaczyło 935 357 osób. Film już na długo przed premierą zyskał rozgłos ze względu na swoją tematykę, a do dyskusji włączają się zarówno jego zwolennicy, jak i przeciwnicy.
Głos w sprawie zabrał również Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu, który wydał specjalne oświadczenie. Podpisali się pod nim naukowcy z kilku poznańskich uczelni, a także dr Tadeusz Zysk, kandydat PiS do fotelu prezydenta miasta.
Członkowie AKO przyjęli premierę filmu z "wielkim smutkiem". - Film ten wpisuje się w ideologiczną wojnę z Kościołem katolickim w Polsce. Jest antyklerykalną agitką, której celem jest wzbudzenie złych emocji. Jednostronne, od początku do końca przewidywalne, dyktowane złą wolą ujęcie tematu czyni z filmu nie dzieło artystyczne lecz kolejną maczugę propagandową - napisano.
- Ubolewamy, że uznani artyści zdecydowali się być się narzędziem w ideologicznej walce. Uczestniczą w mowie nienawiści, w eskalowaniu antyklerykalizmu, uderzają przy tym w środowisko o wielkich zasługach dla kultury polskiej. O znaczeniu polskiego Kościoła w oporze przeciw zaborcom i totalitaryzmom nie trzeba przecież przypominać. O kulturotwórczej roli religii katolickiej w mozolnym procesie budowania demokratycznej Europy - również - komentują autorzy oświadczenia.
- Ubolewamy ponadto, że film powstał z publicznym dofinansowaniem, co cofa nas do minionych czasów, gdy pieniądze podatników wykorzystywano do walki ze społeczeństwem. Tu niestety "dobra zmiana" nie zapobiegła sprzeniewierzeniu publicznych środków - podkreślono.
Pełną treść oświadczenia można znaleźć tutaj.
Najpopularniejsze komentarze