Ponad osiemnaście milionów złotych kosztowały loty posłów. Rekordzistą jest poseł z Poznania
Od początku kadencji polscy posłowie wylatali blisko osiemnaście milionów złotych. Na liście najczęściej latających posłów jest sześciu posłów z PO, dwóch z PiS oraz po jednym z PSL-UED i koła Liberalno-Społeczni.
Posłom przysługują darmowe przeloty samolotami LOT. O tym, że posłowie chętnie korzystają z tego udogodnienia, przekonuje ranking przygotowany przez Super Express. Wynika z niego, że od początku kadencji do końca czerwca 2018 roku politycy wylatali blisko osiemnaście milionów złotych.
Rekordzistą jest poznański poseł PO Szymon Ziółkowski. Poseł na koszt podatnika leciał 402 razy, a kosztowało to ponad 230 tysięcy złotych. Na kolejnych miejscach jest Jacek Protasiewicz z PSL-UED (401 lotów - blisko 230 tysięcy) oraz Bartłomiej Arłukowicz z PO (359 lotów - 203 tysiące). Sprawę na łamach Gazety Wyborczej skomentował Jacek Protasiewicz -To nie chodzi przecież o zagraniczne delegacje, ale przemieszczanie się po Polsce. Samolot, jak i pociąg, to środek komunikacji, zapewniony posłom do wykonywania obowiązków, podobnie jak bezpłatne noclegi w hotelu sejmowym. To czynienie zarzutu z tego, że parlamentarzysta jest aktywny - stwierdził poseł.
Na dalszych miejscach są kolejno Borys Budka - PO, Wiesław Janczyk - PiS, Grzegorz Furgo - PO, Joanna Schmidt - LiS, Adam Korol - PO, Joanna Augustynowska - PO, Michał Dworczyk - PiS, Marta Golbik - PO, Robert Kropiwnicki - PO.
Najpopularniejsze komentarze