Pracownicy fermy norek w Masanowie skazani za znęcanie się nad zwierzętami
Dwaj mężczyźni oskarżeni o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad norkami usłyszeli wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Sprawa tocząca się od roku w ostrowskim sądzie rejonowym jest pokłosiem akcji przeprowadzonej przez jednego z aktywistów poznańskiej organizacji pozarządowej Otwarte Klatki. Działacz stowarzyszenia zatrudnił się w fermie spod Ostrowa Wielkopolskiego, by udokumentować dramatyczną sytuację zwierząt hodowanych na futro. Zebrane w ten sposób materiały - m.in nagrania z uderzaniem zwierzęciem o ścianę - przyczyniły się do złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, a w konsekwencji też rozpoczęcia postępowania sądowego.
Po trwającym rok procesie, obaj pracownicy fermy zostali skazani za znęcanie się nad zwierzętami i znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Jeden z nich został skazany na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, drugiemu zasądzono wyrok roku więzienia, w zawieszeniu na dwa lata. Obaj skazani mają też zapłacić pod 2 tysiące zł na rzecz schroniska dla zwierząt pod Ostrowem. Wyrok nie jest prawomocny.
Najpopularniejsze komentarze