Dobiega końca proces Adama Z. Wyznaczono już tylko 2 terminy rozpraw
Wszystko wskazuje na to, że najpóźniej w listopadzie poznamy wyrok w sprawie śmierci Ewy Tylman.
- Z pewnością tak - mówił Mariusz Paplaczyk, pełnomocnik rodziny Tylmanów, pytany o to czy jego zdaniem proces zakończy się w tym roku.
Według prokuratury Adam Z. zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, a następnie wrzucił do rzeki. Sąd musi jednak opierać się na poszlakach, bo żaden z przesłuchanych świadków nie był w stanie potwierdzić tej wersji wydarzeń, a oskarżony nie przyznaje się do winy.
W piątek przesłuchano m.in. biegłego, który miał przebadać Adama Z. wariografem. Oskarżony odmówił jednak poddania się testowi.
Pozostali świadkowie twierdzili, że Tylman nie nadużywała alkoholu i nie wracała samotnie z imprez.
- Ewa Tylman nigdy nie wracała sama z imprezy. Zawsze wracała taksówką, nigdy nie była w stanie takiego upojenia alkoholowego - stwierdził już w rozmowie z dziennikarzami Paplaczyk.
Kolejną rozprawę zaplanowano na 3 października, a ostatnia może odbyć się 9 listopada. Nie jest jednak wykluczone, że sądowi wystarczyć będzie tylko jedno posiedzenie.
Najpopularniejsze komentarze