Reklama
Reklama

Napad na kiosk przy ulicy Murawa. Sprawca został zatrzymany po szesnastu latach

zdj. ilustracyjne | fot. policja
zdj. ilustracyjne | fot. policja

W lipcu 2002 roku przy ulicy Murawa doszło do napadu na kiosk. Sprawa została umorzona po pół roku, ale dzięki zabezpieczonym śladom udało się złapać sprawcę.

O sprawie poinformował Głos Wielkopolski, który przypomina, że do napadu doszło w połowie lipca 2002 roku. Właściciel kiosku przy ulica Murawa pojawił się wieczorem w kiosku, aby odebrać utarg od pracownika. Kiedy schował pieniądze do samochodu, podszedł do niego napastnika i grożąc bronią, zażądał wydania pieniędzy. Wywiązała się szarpania, a napastnik użył broni. Postrzelony został właściciel kiosku oraz jego pracownik. Obaj mężczyźni przeżyli, ale napastnik zbiegł.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli sporo śladów sprawcy, ale nie udało się go wówczas zidentyfikować. Sprawa została umorzona w grudniu 2002 roku. Przełom nastąpił po szesnastu latach. Okazało się, że ślady genetyczne pokrywają się z materiałem pobranym od Krzysztofa O., który siedzi w areszcie śledczym. Podejrzany jest o celowe potrącenie kobiety.

Gdy policyjny system skojarzył mężczyznę z przestępstwem sprzed lat, policjanci poprosili Krzysztofa O. o przekazanie do badań materiału genetycznego. Badanie potwierdziło, że to on napadł na kiosk przy ulicy Murawa. Dodatkowo ponownie przesłuchano uczestników tamtego zdarzenia, a jeden z nich rozpoznał Krzysztofa O.

Teraz mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa właściciela i pracownika kiosku oraz rabunek 15 tysięcy złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Niebezpieczna pogoda w Wielkopolsce. Strażacy odebrali już około 350 zgłoszeń
25℃
15℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
5.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro