Jeżyccy policjanci do spółki z... drzewem zatrzymali kierowcę na podwójnym gazie
Ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał mężczyzna który w trakcie pościgu policji stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Do zatrzymania doszło 15 czerwca, w godzinach porannych. Patrolujący północne okolice Poznania funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że osoba kierująca pojazdem marki Opel Zafira może znajdować się w stanie nietrzeźwości. Policjanci udali się więc na wskazany rejon Piątkowa i szybko namierzyli rzeczony samochód.
Funkcjonariusze wystosowali do kierowcy opla sygnały świetlne oraz dźwiękowe, na które jednak ten nie reagował. - W pewnym momencie na skrzyżowaniu ulic Serbska a Aleje Solidarności stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Nie poniósł żadnych obrażeń. Został zatrzymany przez Policję- donoszą miejscy policjanci.
40-latek o własnych siłach wysiadł z samochodu, został przebadany alkomatem, który wykazał, że stężenie alkoholu w jego krwi przekracza wartość dwóch promili. To zresztą nie pierwsze jego przestępstwo tej kategorii, już raz stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Tym razem odpowie za nie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.