Ktoś wpuścił ryby do fontanny przy ul. Zielonej?

W fontannie na terenie Zielonych Ogródków pojawiły się ryby. Nie wiadomo kto je tam wpuścił.
- Ktoś niespełna rozumu wpuścił cztery ryby do fontanny przy ul. Zielonej - poinformował nas czytelnik, załączając zdjęcia i filmy.
Przemysław Piwecki ze straży miejskiej podkreślił, że każdy przypadek może być inny. - Jeśli mamy do czynienia np. z niehumanitarnym traktowaniem zwierząt, wówczas należy sprawę przekazać bezpośrednio policji. Z ustawy wynika, że takie postępowanie jest już przestępstwem - wyjaśnił.
- Inaczej byłoby np. w przypadku, gdybyśmy mieli do czynienia ze śniętymi rybami. Wówczas interwencję podjąłby Eko Patrol, żeby jak najszybciej rozwiązać problem, niezależnie od tego, w jaki sposób ryby znalazłyby się w fontannie - kontynuował.
Sam fakt przebywania ryb w nietypowym dla nich zbiorniku nie jest podstawą do interwencji straży miejskiej. - Szczególnie, że mogły one zostać przeniesione np. przez ptaki - stwierdził Piwecki.
Wspomniana fontanna znajduje się pod opieką Zarządu Zieleni Miejskiej i zdaniem Piweckiego, to właśnie administrator powinien zająć się rybami.
Nasza redakcja powiadomiła Zarząd Zieleni Miejskiej o całej sprawie.