Aleksander Łukaszenka zajął się dietą białoruskich sportowców: słonina to najlepszy energetyk
Białoruski prezydent znany jest z tego, że osobiście podejmuje decyzję w wielu dziedzinach. Teraz zajął się dietą białoruskich sportowców.
Ostatnio prezydent Białorusi zajął się przede wszystkim kwestią dopingu w sporcie. Aleksander Łukaszenka stwierdził, że nie ma dla niego żadnego usprawiedliwienia, a dla sportowców przyłapanych na dopingu nie będzie przebaczenia. Jednocześnie prezydent zaapelował do przedstawicieli ministerstw o zajęcie się kwestią żywienia sportowców - Ministerstwo Sportu wraz z Ministerstwem Ochrony Zdrowia muszą koniecznie zaprowadzić porządek w żywieniu sportowców. Jakich wyników od nich oczekujecie, skoro nie dbają o swoją wagę? Dlaczego tej kwestii nie kontrolują lekarze drużyn narodowych? - pytał Łukaszenka, którego słowa cytuje belsat.eu i dawał rady -Wszyscy w mediach społecznościowych potępili, gdy w żartach powiedziałem, że najlepszym dopingiem jest słonina. Nie ja to wymyśliłem. To najlepszy energetyk dla każdego sportowca, szczególnie dla hokeisty, narciarza.
Prezydent Białorusi już kolejny raz poleca sportowcom słoninę. Pod koniec marca apelował do białoruskich biathlonistów -Słoninę musicie trzymać w lodówce na etapach Pucharu Świata. Porządny kawałek słoniny! Żebyście mogli po starcie, biegu i forsownym treningu zjeść kawałek słoniny i czarnego białoruskiego chleba, a nie pączki i lody - mówił Łukaszenka, który stwierdził wówczas, że słonina to najlepszy białoruski doping.
Najpopularniejsze komentarze