Paczka (najtańszych) papierosów za siedem złotych
Siedem złotych ma kosztować paczka najtańszych papierosów. Wiadomość o kilkunastoprocentowej podwyżce specjalnie nie zaskoczyła palaczy. Wzrost cen jest im fundowany zwykle na początku każdego roku.
W poniedziałekakcyza na papierosy wrosła aż o 23 procent. A to oznacza, że zdrożejąprzynajmniej o 15 procent i paczka najtańszych kosztowaćbędzie około siedmiuzłotych. Ale palacze przyzwyczaili się chyba do noworocznych podwyżek, bo zapasów nie robią. Jedni zaznaczają, że to im się nie opłaca, bo i tak w końcu będą płacić wyższą cenę, inni się nad tym wcale nie zastanawiają.
W tej chwili papierosy kosztują jeszcze tyle, co w grudniu, ponieważ sprzedawcy handlują zapasami. I zwiększonego zapotrzebowania na wyroby tytoniowe nie widzą. To samo jest. Żeby jakoś tak więcej kupowali, to raczej nie spotkałam się z tym. Nie ma żadnej różnicy - potwierdza sprzedawczyni w kiosku Sylwia Springer.
Podwyżki akcyzy na papierosy wymusza na nas Unia Europejska. W państwach unijnych akcyza pochłania 50, a nawet 60 procent ceny papierosów. Ministerstwo Finansów już szykuje kolejną podwyżkę. W grudniu za papierosy możemy zapłacić nawet 10 złotych.